Powikłania stomii i jak im zaradzić?

Miejscowe powikłania stomii występują dość często. Ich częstość szacuje się na mniej więcej 20-50%. Jeśli mówimy o powikłaniu miejscowym brzusznego odbytu, to zawsze musimy pamiętać o czynnikach ryzyka, czyli o tym, co może spowodować wystąpienie takiego powikłania. Te czynniki ryzyka mogą być podobne lub nawet identyczne dla wielu powikłań.

Czy możemy zapobiec powikłaniom?

I teraz zachodzi pytanie: czy możemy zapobiec powikłaniom, czyli czy możemy wyeliminować czynniki ryzyka? Niektóre z nich owszem, możemy wyeliminować, natomiast dzisiaj wiemy już, że są takie czynniki, których wyeliminować się nie da. Powikłania stomii oczywiście zależą od techniki chirurgicznej, ale także od tego, co się dzieje z pacjentem w okresie pooperacyjnym i jaki to jest pacjent. Ale wszystkich czynników ryzyka niestety nie udaje się wyeliminować.

Co jeśli powstanie powikłanie?

Jeżeli powstanie powikłanie to bardzo ważne jest aby pacjent skonsultował to z chirurgiem, pielęgniarką i wtedy wspólnie ustalamy strategię postępowania. Są bowiem powikłania, które wymagają korekty chirurgicznej. Są też takie, które możemy leczyć zachowawczo.

Miejscowe powikłania stomii

Powikłania stomii możemy podzielić na ogólnoustrojowe i na miejscowe. Skupmy się teraz na miejscowych. Mogą one wystąpić zarówno we wczesnym okresie pooperacyjnym, a więc kilka, kilkanaście dni po zabiegu, jak również po wypisaniu pacjenta ze szpitala. Do najczęstszych powikłań miejscowych należy obrzęk stomii, z którym skutecznie sobie radzimy. Może też pojawić się powikłanie, które polega na niedokrwieniu jelita stomijnego. W drastycznych przypadkach takiego niedokrwienia może dojść do martwicy jelita, które na szczęście zdarza się bardzo rzadko. Do częstych powikłań należy też wypadanie stomii, zmiany zapalne na skórze wokół stomii – spowodowane niedobrą jakością sprzętu stomijnego, co również zdarza się coraz rzadziej bowiem dostępny na rynku sprzęt odznacza się coraz lepszą jakością. Najtrudniejszym problemem jeśli chodzi o miejscowe powikłanie jest przepuklina okołostomijna.

Jak leczyć przepuklinę okołostomijną?

Istnieje wiele metod leczenia tego typu przepukliny. Ośrodek, który reprezentuję ma duże doświadczenie w tym zakresie. W tej chwili operujemy pacjentów z całej Polski. Mamy wiele metod i jedną z nich jest metoda hybrydowa, stosowana od dwóch lat i to z dużym sukcesem. Mamy nadzieję, że będzie to przełom w leczeniu przepukliny okołostomijnej. Wstępne wyniki tej metody są bardzo obiecujące. Co więcej zyskała ona duże zainteresowanie wśród ekspertów na całym świecie. Jeżeli chodzi o naprawę tego typu przepukliny to w najbliższym czasie możemy spodziewać się, że te wyniki leczenia będą coraz lepsze.

Prof. dr hab. n. med. Marek Szczepkowski – Ordynator Klinicznego Oddziału Chirurgii Ogólnej i Kolorektalnej Szpitala Bielańskiego w Warszawie